8 powodów, dla których warto stosować detoksykację
Nawet przy maksimum uwagi przy układaniu diety, czytaniu etykiet każdego produktu, książkowej piramidzie żywienia, i edukowaniu się w temacie zdrowej żywności – nie unikniemy wszystkich pułapek współczesnego świata. Przeczytajcie 8 powodów, dla których warto rozważyć okresową, regularną detoksykację naszych organizmów. Jesteś tym, co jesz – dosłownie!
1. Siała baba mak…
Z ręką na sercu – komu nie zdarzyło się kupić produktu, który w składzie posiadał któryś barwnik, konserwant, stabilizator lub inny wzmacniacz smaku? A to nie wszystko! W składzie produktów nie podawane są informacje o chemii, którą spryskiwane są jego komponenty – np. glifostat, używany do pryskania gryki, rzepaku i prosa. Owoce i warzywa również traktowane są podobnymi substancjami – umycie ich przed spożyciem nie zniweluje szkodliwego działania tych substancji..
2. Chemia domowa
Talerze, sztućce, miski, noże – do ich umycia również używamy szerokiej gamy detergentów, które nie nadają się do spożycia. Znikome ilości? Owszem, ale jeśli pomnożymy je przez 365 dni w roku..
źródło: google.com
3. Antybiotyki dla zwierząt
Nie musimy chyba wyjaśniać, na jaką skalę i w jakich warunkach „produkuje” się dzisiaj zwierzęta – hormony, sterydy i antybiotyki, które są im podawane. Mają one rosnąć szybciej i być jak największe. Niestety antybiotyki i sterydy przedostają się także do mięs i mleka z nich pochodzących..
4. Napój ładnie opakowany
Stoimy przed półką pełna kolorowych płynów, opakowanych w kolorowe opakowanie – butelki, puszki, kartoniki.. ale także aluminium, BPA, ftalany i inne substancje zawarte w opakowaniach, które przenikają do napoju, a co za tym idzie – do naszych organizmów
5. Leki
To chyba dość oczywiste, że lekarstwa mają dewastujący wpływ na naszą wątrobę (stąd masa „leków osłonowych” przepisywanych przez lekarzy w zestawie z antybiotykami). Co trzecia przyczyna zgonów w USA to leki na receptę.
źródło: Fahroni / Shutterstock.com
6. Wdech, wydech..
Grzyby, pleśnie, ale także zużywające się sprzęty gospodarstwa domowego (zużyte materace, wietrzejące farby, tapety, podłogi, wykładziny), gazy, metale ciężkie (kadm, rtęć, ołów), perfumy, lakiery do paznokci, farby do włosów – te wszystkie substancje, wdychane przez nas każdego dnia, dostają się do naszych organizmów przez nas układ oddechowy
źródło: google.com
7. Skóra
Pochodne ropy naftowej, używane do produkcji odzieży, ołów i rtęć zawarty w kosmetykach, a nawet papier do drukarki czy paragon, który dostajemy w sklepie – wszystko to przedostaje się do naszych organizmów bezpośrednio przez skórę
8. Promieniowanie
Mikrofalówka to wygodny wynalazek XX wieku – ale pożywienie poddane promieniowaniu kuchenki mikrofalowej nie sprzyja rozwojowi zaburzeń chorobowych, w tym emocjonalnych! Nie wspominając o radiach, telewizorach, komputerach i obecnych przy nas stale telefonach…
Ilości toksyn przedostających się do naszych organizmów w wyniku tych procesów są znikome, to prawda. Ale jeżeli dostarczane są regularnie, codziennie i na wielu płaszczyznach? Nie sposób wyeliminować je wszystkie – ale możemy niwelować ich szkodliwe działanie, zanim doprowadzą do rozwoju objawów chorobowych.
Szkodliwe substancje, opisywane w artykule, szkodzą w przypadku przekroczenia przez producentów dopuszczalnych norm